Kto sprzedaje ? a kto kupuje? Hm...na tym poziomie to kto by chciał sprzedawać to bez sensu.Jedyne co mi przychodzi do głowy to teoria że ktoś zjechał z kursem do minimów 1.2 po to aby zbierać taniej A teraz ten ktoś bardzo umiejętnie zbiera papier jak najtaniej.A żeby zbierać jak najtaniej ustawia zlecenia na kupnie ale także na sprzedaży, licząc że mniejsi gracze zmęczeni marazmem niewierzący w odbicie też powoli wyrzucają akcje. No i tak się dzieje.A teraz komu zależy aby zwiększyć posiadanie ? Moim skromnym zdaniem jednak stawiałbym na TT. A wywiad z nim i mówienie o ewentualnym pozbyciu się akcji Orphee to taka zasłona dymna aby Total nie podciągnął akcji wyżej.Tylko pytanie po co chce mieć więcej akcji? i co by mu to dało.Ale to jest cwany lis i może coś knuje.