Tego nawet najstarsi górale nie wiedzą kiedy wejść. Wydaje mi się, że będą musieli pójść mocniej z tematem bo wkońcu ktoś ich wyprzedzi z peletonu. Czekają na timing może, żeby kasy nie spalić w złym momencie. Chyba nadchodząca wiosna będzie kluczowa. Ceny paliwa wysokie, koszty wakacji też. W największych dziurach można spotkać profesjonalnych cyklistów i to lokalesów. To trochę lifestyle a trochę już jak iPad czy lepsza bryka, dobrze mieć. Części to kluczowa kwestia im więcej rowerów tym większe zapotrzebowanie na części i akcesoria. Teraz poszli w domowy rower na zimę. Zakupy z uwagi na inflację oraz kurs waluty lepiej robić teraz niż czekać bo taniej nie będzie jeśli chodzi o ceny B2C. Wolę kupić dziś niż płacić 20%+ za 5miesięcy.