Dlaczego patrzymy tak krótkowzrocznie? Przecież ten projekt to zaledwie 1/9 całego portfela przygotowywanego dla Iberdroli, a sam portfel Novavis jest trzykrotnie większy.
Właśnie pojawiła się informacja o pożyczce 3,5 mln zł na dokończenie dwóch dużych farm — 120 MW i 72 MW. To relatywnie niewielka kwota, co tylko potwierdza, że projekty są już na bardzo zaawansowanym etapie realizacji.
Technologia nieustannie się rozwija, a zapotrzebowanie ze strony miast, wspólnot i spółdzielni energetycznych rośnie. Coraz więcej przedsiębiorstw inwestuje w OZE, a w każdym nowoczesnym systemie energetycznym muszą funkcjonować centra zapasowe energii. W Polsce coraz częściej mówi się o data center, zwłaszcza w kontekście micro-green data center, które wymagają stabilnych i zrównoważonych źródeł zasilania. o wszystko działa na korzyść deweloperów hybrydowych.
Wsparcie państwa i Unii Europejskiej dla OZE ( w różnych aspektach) będzie kontynuowane przez wiele lat — to dopiero początek transformacji energetycznej w skali makro.
Z tych dwóch farm można spodziewać się wartości rynkowej na poziomie 75–83 mln zł, a dodatkowo dojdą jeszcze wynagrodzenia za realizację kamieni milowych, realizację innych projektów czy magazynów, co istotnie zwiększy zyski i umożliwi dalszy rozwój. Kontakty zagraniczne już mają, kto wie, może w przyszłości pojawi się szansa na wejście w sektor SMR, choć obecnie nie ma jeszcze takich deklaracji. Tak czy inaczej, deweloperzy OZE mają przed sobą ogromny potencjał rozwoju. Novavis, choć nie jest liderem rynku, utrzymuje stabilną sytuację finansową — co wyróżnia ją na tle wielu konkurentów, którzy nie mogą się tym pochwalić. W które polskie firmy konkurencyjne inwestują tak znaczący gracze jak Iberdrola? Zobaczymy, co jeszcze pokaże raport po zakończeniu due diligance.