Trudno się dziwić.
Perspektywy są tu lepsze niż na Rafako, w które ludzie pakują się na ślepo i bez zastanowienia taką kasą, że na tej spółce zabrakłoby dla nich akcji po minucie.
No owszem, akcje były po 15 groszy, ale tamta wycena ocierała się o aberrację.
Zresztą Rafako tez w marcu kosztowało 27 groszy a w kwietniu już 2 zł - więc grymaszenie, że było taniej to tylko lament peroniarza.