na nic nie czekają. Ta spółka nikogo nie obchodzi. Aby coś rosło musi być zainteresowanie. Jeżeli fundusz wykreuje sztuczne wzrosty, to będzie zainteresowanie i ulica przyleci, ale oni mają swoje problemy z umorzeniami to komu robić pompkę? Dodatkowo wystarczy sprawdzić wskaźniki. Po co to brac, skoro jest pełno tańszych spółek? Tak mysli ulica, stąd też bida z nędza na kursie. Jak na wielu innych. Tak działa polska giełda, na której brakuje kapitału. Jest moda, to się zarabia, nie ma mody to boczniak.