Gielda wycenia zawsze kilka miesięcy do przodu. To już dawno w cenie. Zresztą nowa inwestycja w zasadzie bilansuje to na 0. Teraz istotne są nowe podpisane umowy i nowe gry oraz nowy inwestor. Nowe zlecenia to generuje kurs. Został stary akcjonariat który dobrze wie że ten rok przyniesie w końcu długoterminowe wzrosty