Nie wiem jaka kasę wpakował może udziały poszły za grosze, przejęli prawa do marki i znaku Merlin a to jest fizyczna wartość , sklep będzie funkcjonował bez żadnych zobowiązań bo prawa do marki ma ktos inny niż Merlingroup... Spółkę poczekają aż zdejmą i nikt nie będzie już się doszukiwał co przez lata było nie tak i dlaczego nie podali raportu. Czarny scenariusz no ale na to mi wygląda. Sam mam dużo akcji i będzie to duże rozczarowanie jeżeli nie podadzą tego raportu. Póki jest cień szansy to czekam , co innego zostało. Słabe jest to że przejęli spółkę nie mając świadomości że są problemy z odzyskaniem danych? Z informacji na FB można wywnioskować że otrzymali informację od spółki że zwroty zostaną uregulowane do końca roku. Może faktycznie potrzebują czasu i chcą to zrobić z głową ale co w tym by przeszkadzało podanie raportu ? Zapraszam do dyskusji