słuchy chodzą "na mieście", że są winni MN kasę i próbują "niezapłacić/umorzyć" za niby ugodę.... tak jak wielu wierzycielom z którym podpisali ugody na umorzenia strasząc upadłością Spółki.....
w 2013 roku Rubicon zaczął szarpać MN o rzekome szkody a później było przepraszanie..... i odwoływanie zarzutów nie tylko przez WZA ,ale także u obligatariuszy, bo to wszystko było tylko po to, aby pokazać inwestorom, że spółka miała straty, bo przecież miała zły zarząd, który podpisywał dla Spółki złe umowy......norma rynkowa - kozioł ofiarny musi być.... a oni teraz to już super będą zarządzali, tylko dobre umowy będą podpisywali i wyniki będą super...!!! wyniki tak, bo na umorzeniach i rozwiązaniu rezerw... ale z tego kasy nie ma na obsługę zobowiązań i na koszty...
prospekt w KNFie to już chyba na dobre utknie..;-(