Od samego początku po pandemicznym wybiciu Tłusty Kot nie kupił na rynku ani jednej akcji, a miał za co, kasa z dywidendy, niebotyczna pensja. Przestań ściemniać. Nie widzisz, że ulica nie tyka tego papieru, który za ostatnie trzy kwartały płacił kasę głównie Prezesowi i RN. Będą normalne zyski to może sentyment wróci, powtórzę: może !!