Nie mylić "zaproszenia" ze słowem "wezwanie". To dwie różne sytuacje. Oni już spółkę z giełdy zdjęli. Nie trzeba na zaproszenie odpowiadać, a przy takiej cenie to w ogóle nie można dać się wykpić. I jeśli się nie odpowie to nie ma jakiegoś przymusowego czy jak to tam ktoś tu pytał.
Poczytajcie wątek spółki GOBARTO. Tam 2-3 razy próbowali "wzywać" za śmieszne pieniądze poniżej 10zł, chyba tylko fundusze podstawione oddały, stara gwardia ogarniętych inwestorów nie. Teraz robią "zaproszenia" i nikt prawie nie oddaje bo cena jeszcze za niska (kurs obecnie ponad 40zł). Tam dopiero przy 100zł potrzebny głównemu akcjonariuszowi oddadzą.
Niżej niż 2,90zł nie oddam. Jeśli to miałoby nastąpić w najbliższych 1-2 miesiącach, a potem z każdym kwartałem wyżej.
Nie ma sensu za bezcen oddawać. Możemy być akcjonariuszami prywatnymi mniejszościowymi. Jeśli faktycznie będą chcieli się nas pozbyć to zapłacą. Teraz z tymi 0,75 szukają naiwniaków.