Prześledź sobie, proszę, jak spadła aktywność graczy po premierze Cyberpunka 2077, gdy okazał się kupą. Następnie prześledź sobie aktywność gdy do gry były wprowadzane kolejne i kolejne poprawki i ulepszenia.
Pomogę. Kilka miesięcy po kiepskim starcie Cyberpunka gra miała 15-17k graczy w peaku dziennie. Wraz z kolejnymi patchami – 17-20k. 25-30k. Obecnie gra ma 44k graczy w peaku dziennie. 5 lat po swojej tragicznej premierze.
Ja wiem, że spadziowanie spadziowaniem, ale nie można naginać faktów. Fakty są takie, że wiele gier, Cyberpunk 2077, No Man's Sky -- podjęło z sukcesem próbę ratowania gry po pierwszym kiepskim wrażeniu.
I oczywiście rozumiem, że starty sprzedażowo i w liczbie sprzedanych sztuk są nieporównywalne, ale sam koncept się broni. Jeśli gra jest w gruncie rzeczy dobra i wymaga dopracowania, to jest to do zrobienia. Czekam na roadmapę, liczę, że porządnie i fajnie zrewidują scope gry, tak aby dowieźć produkt mniejszy, ale bardziej dopracowany, i że będą wspierać grę przez spory czas po premierze. W takim scenariuszu możliwe jest, że peak graczy będzie rósł z miesiąca na miesiąc, jak w przypadku wspomnianych gier.