Perspektywy podawane przez zarząd są, ale dobry zarząd to taki któy mało mówi bo o efektach jego pracy świadczą wyniki, a tych jak dotąd nie ma, rozumiem, że wymówką jest restruktyryzacja ale prawdziwa restrukrutyzacja to taka która przez cały czas życia spólki trwa, a nie, że jednego dnia zarząd się budzi i mówi, że od dzisiaj zaczynamy ciąć koszty i konczymy tego dnia i tego , jeszcze jedna rzecz niby cięcia kosztów trwają w najlpesze a z raportu widać, że koszty ogólnego zarządu wzrosły :) mają troche w dup .. ie reszte a to nie łądnie. W tym roku chyba nie ma co wygladac juz jakis dobrych wynikow - 20% chyba eksportują a umacnianie się złotówki nie pomoże. Zyski podobno zobaczymy pierwsze w 1 kwartale 2011 -chętnie przyjrze się tej spólce , bo czuje mimo tego wszytskiego sentyment do produktów wilbo. Trochę pesymistycznie podchodzę do przyszlych perspektyw ale tego mnie nauczylo doswiadzcenie na gpw- zeby nie bylo tez tak ze w przyszlym roku za wszelka cene beda chcieli pokazac zyski zeby potem puscic kolejna emisje akcji.