Hmmm ja bylem przekonany ze to inwestycja o ktorej juz pisano w maju, ale z tego co widze to to jeszcze jeden kolejny, zupelnie nowy projekt…
Autor: Dziennik Wschodni
28 maja 2020 11:38
Radni z Zamościa podjęli decyzję w sprawie dwóch inwestycji na podstawie lex deweloper
Zamojscy radni zgodzili się by zamiast magazynów i biurowca przy ul. Fabrycznej powstało osiedle. Nie spodobał im się za to pomysł by przy ul. Młyńskiej inny deweloper postawił blok - pisze "Dziennik Wschodni".
180 mieszkań wybuduje w Zamościu lubelska Wikana. Deweloper niemal bez sprzeciwów dostał na poniedziałkowej sesji zgodę na postawienie trzech bloków na swojej działce przy ul. Fabrycznej. Chodzi o teren sąsiadujący z posesją, na której działa fabryka Black Red White. Teraz są tu hale magazynowe i biurowiec, które zgodnie z planami dewelopera mają zniknąć.
Przedstawicielka inwestora zapewniła, że nowe bloki – dwa czterokondygnacyjne i jeden trzykondygnacyjny - oraz infrastruktura im towarzysząca oszczędzi jak najwięcej okazałych drzew porastających tą 1,4 hektarową przestrzeń. Mowa też była o nowych drzewach i ekranach akustycznych, które mają odgrodzić mieszkańców planowanej zabudowy od hałasu fabrycznego BRW.
Zupełnie inaczej odnieśli się radni do propozycji lokalnego dewelopera. Zamojska spółka Lege Artis Nieruchomości podobnie jak Wikana chciała skorzystać z ustawy zwanej lex deweloper i wybudować czterokondygnacyjny blok na osiedlu Nowe Miasto przy ul. Młyńskiej. Jednak inwestycja na 44 mieszkania spotkała się z protestami ze strony sąsiadów. Na sesji zabierał głos przedstawiciel mieszkańców Nowego Miasta, który tłumaczył że osoby z niskich domów jednorodzinnych jakie tam przeważają, nie chcą wysokiej na 12 metrów zabudowy wielorodzinnej. Uważają, że nowy blok nie będzie pasował do charakteru osiedla, ruch na ul. Młyńskiej i sąsiednich i tak jest spory - będzie jeszcze większy.
Radni przychylili się do opinii mieszkańców osiedla i nie wydali zgody na budowę, mimo zapewnień dewelopera, że budowa miała być zaprojektowana z myślą m.in. o seniorach (bez barier architektonicznych) i nie kopcić, w odróżnieniu do domków jednorodzinnych.