spółka sobie poradzi jest nisko zadluzona a biznes oparty o produkty pierwszej potrzeby , poprostu rynek przereagowal, niestety na odbicie prawdopodobnie bedzie trzeba poczekac , na wyniki za 2 kwartal 22, kiedy to bedzie widac efekt wojny w sprzedazy na rynku Rosyjskim, wtedy bedzie mozna dokladnie oszacowac skale strat, nie mniej jednak spolka z roku na rok szacuje wzrost przychodow okolo 10% wiec , jezeli rynek rosyski oberwie, najprawdopodobniej spokojnie sie to zmiesci w tych 10% poprostu wzrost zyskow bedzie mniejszy niz dotychczas, ale niestety wiekszosc uczestnikow rynku musi to zobaczyc na wlasne oczy w wynikach.