Forum Jak zacząć inwestować? +Dodaj wątek

Re: Żadne fundusze, tylko Pan Pagacz pokazuje kierunek :)

Zgłoś do moderatora
Dnia 2008-10-01 o godz. 19:22 ~fidelio napisał(a):
> Jak ja się cieszę , że miesiac temu wyleczyłem sie z
> Investorsa i Opery z 3 grosze.....a Pan Pagacz ile zarobił
> przez rok???

Ile zarobił, to wie tylko on i ktoś, komu pokazał swój wyciąg z operacjami na giełdzie, forexie, funduszach itd.
Przez ten czas dawał kilka sygnałów i nie zawsze trafnych (musiałby byc jasnowidzem, by zawsze trafiac). A czy sam wtedy inwestował, tego nie wiesz. Nie każdy nawet dobry analityk czy doradca jest sam dobrym inwestorem. Na papierze i na sucho bardzo łatwo jest "miec rację". Gdy ryzykuje sie WŁASNE szczególnie większe pieniądze wtedy wygląda to zupełnie inaczej.
Ponad 50% sukcesu na giełdzie to nie kwestia dobrych sygnałów, a psychiki.

>Kto tego nie zrozumiał niech dalej inwestuje w
> fundusze.
>Dla pociechy do niedawna też byłem tak naiwny jak
> Wy :(

Zapewniam cię, że dalej jesteś naiwny, o czym świadczą twoje wpisy o uśrednianiu na kontraktach czy forexie, o tym Pagaczu itp. oraz codzienne chwalenie się jakimś ułamkowym zarobkiem na operze. Myślisz, że dzięki Pagaczowi zarobisz fortunę? Będziesz ryzykował własny majątek opierając się na wskazówkach człowieka, o którym nic nie wiesz?
No, ale jak masz tem mityczny abonament to rób co Pan Pagacz każe i pochwal sie procentowym zarobkiem nie za jakiś udany dzień , ale przykładowo po kwartale, na koniec 2008 roku. Wtedy będzie to bardziej miarodajne. Przekonasz się, czy zawsze będziesz kosił po kilkanaście procent miesięcznie, jak pisze AJ.

A przez ten rok tak samo można było zarobic na funduszach jak i na kontraktach , forexie itd. i to bez pomocy jakiegoś "Pana Pagacza". Ale na pewno nie można było tego dokonac metodą kup Investorsa, czyli kota w worku, albo isc rok temu do okienka w banku i poprosic "arkę zacznij wreszcie zarabiac". To nie ten czas. Ty tak robiłeś, więc teraz obrażasz sie na fundusze. A kto ci kazał trzymac je przez kilknaście miesięcy w bessie. To tak samo jakbys rok temu kupił kilka kontraktów na WIG20, teraz też byś miał ogromne straty. Na wszystkim można zarabiac, i na wszytskim można stracic, zarówno w hossie jak i w bessie.