Mam fajnego maklera który mi doradza od jakiegoś czasu i uczy mnie spadów na giełdzie. Pytałem go o Planetę bo kupiłem po 25 gr i jestem trochę zaniepokojony tym co się dzieje, odpisał mi że spółka jest obciążona dużym ryzykiem z powodu kapitalizacji. Wyjasnił mi to że cena jest za wysoka ze względu na ilość akcji i tej własnie kapitalizacji, że ta spółka żeczywiście powinna kosztować ok 3 za akcję. Uprzedził mnie iż jest duże prawdopodobieństwo wejścia spółki na fixing z tego powodu i że spółka musi w tej sytuacji zrobić split. To może potrwać nawet rok zanim się to wszystko odbędzie, co wy na to inwestorzy? Może mi ktoś doradzić?