Końcówka sesji pokazała, że 3,14 to całkiem realny kurs, a zbicie jedną akcją na fixingu do 3,02 było żenujące. Ciekaw jestem jak jutro zachowa się dynamika papieru, bo płynność dzisiaj całkiem wyjątkowa jak na ten walor. Mam nadzieję, że dojdziemy do dziennych obrotów na poziomie 40 kilo akcji i wtedy już będzie normalna gra, na początku pod raport, a potem pod dalsze perspektywy. Każdy jednak niech decyduje sam i pamięta o giełdowych ryzykach.