"A co miał ustawiać za każdym razem Sl i być wiecznym dawca kapitału, chciał uczciwie inwestować w perspektywiczne spółki i tyle, ze nie wyszło to je inna bajka."
tyle ze wtedy bylby dawca kapitaliku, to teraz jest dawca kapitalu, oczywiscie potencjalnie, bo jesli trzyma to zawsze jest nadzieja...wszyscy dlugoterminowi smieja sie z kolarzy, tzw. groszolapow, tyle ze oni realnie zarabiaja, dlugoterminowi zazwyczaj zarabiaja tylko wirtualnie, a potem pozostaje tylko kiszenie...