Może nieco naiwnie...ale nie pochylam się szczególnie nad wynikiem rocznym...podobnie jak nie rozpatruję przeszłości...skupiam się w tej chwili nad ważnymi, moim zdaniem, informacjami z ostatnich miesięcy...moje podejście jest czysto fundamentalne...i podkreślam, że nie krytykuję żadnych stanowisk...to jest po prostu moje...a wielu ludziom brakuje obiektywizmu...