Przy założeniu, że Hiszpanie ze swoimi ulubionymi słówkami siesta i maniana zaczną się powoli zwijać, a nie rozwijać ... to jest to jak najbardziej realne.
Polska i inne kraje położone w centrum Europy (Czechy, Słowacja, Litwa, Estonia i Łotwa) skazane są na rozwój - to fakt. Jak dynamiczny będzie ten rozwój? Wszystko będzie zależało od sytuacji makro na świecie (USA, Japonia, Chiny) - no i tutaj aż takim optymistą nie jestem.