Ok, wszystko super, takie maleńkie pytanko, kto będzie decydował o tym kto dostanie te.akcje? Ja ? Ty? Czy może jednak prezes I rada ? Bo tak sobie myślę że jak jakiś dyrektor jeden czy drugi dostanie ileś tam akcji ( kilkadziesiąt tys)dzięki decyzji prezesa i nie będzie mógł ich spieniezyc od razu, to w razie wz raczej nie.bedzie głosował przeciwko prezesowi który go obdarował i może zwolnić w kazdej chwili, super, że są na gpw transparentne firmy, o dobrych wynikach, właściwej komunikacji itd. Ale jeżeli któraś z nich zrobi zwrot i zacznie być niemiła dla mniejszościowych to co będzie można zrobić?, jak temu zaradzić?