To żeby skupić trochę taniego papieru potrzeba czasu. Teraz jest etap obniżania kursu przez małą ilość papieru. Jak się pojawi dużo akcji na sprzedaż do poziomu np. wartości księgowej. To będzie kilka strzałów i kurs urośnie jak w poniedziałek. Następnie znowu kurs się będzie obniżał. I ponownie kilka zleceń na kupi. I wkoło Macieja będzie to powtarzane, po to aby wymeczyc i odebrać od niezdecydowanych po taniości akcje. Pamiętajmy, że tu jest jeden kupujący. Ile to może trwac? Nawet do walnego rocznego czerwiec-sierpien. Co możemy robić? Nie sprzedawać, a wręcz przeciwnie dokupować, uśredniać cenę w dół, bądź w górę.