po pierwsze zysk na akcję za pierwsze półrocze 2010r wyniósł około 17 gr, a jeśli Panu wychodzi 8 gr to radzę albo uaktualnić sobie dane finansowe albo zmienić kalkulator.
po drugie w kwestii WK - nie rozumiem dlaczego oprogramowanie traktuje Pan jako nic nie warty towar? byc moze to nawyk z czasów PRL-u gdy nasz kraj nie respektował praw autorskich - z reszta do tej pory wszedzie jest mnostwo oprogramowania pirackiego. Tym niemniej jednak zapewniam Pana ze oprogramowanie ma konkretną wartość i niejednokrotnie wartość znaczącą (polecam zainteresowac się na czym dorobił sie Bill Gates).
Idąc Pana tokiem rozumowania można powiedzieć: a cóż to jest samolot - ot niewiele warta kupa złomu której jedyną zaletą jest to że potrafi się przemieścić. albo dajmy na to nieruchomość - ot kupa ziemi, albo trochę betonu - a jednak ta kupa złomu i tak kupa ziemi i betonu ma wymierną wartość - rynek (podaz/popyt) ustala ich cenę.
po trzecie widzę ze jest Pan raczej teoretykiem a nie praktykiem. Prosze nie traktowac tego jako obelgi - to po prostu stwierdzenie faktu.
Wartość C/Z tak jak Pan słusznie zauważył informuje miedzy innymi po ilu średnio latach inwestycja w akcję zwróci się z wypracowanego przez spółkę zysku, ale zapomniał Pan dodać iż jest tak przy założeniu, że poziom zysku będzie zachowany na tym samym poziomie oraz że jedynym zwrotem z inwestycji w akcje będzie dywidenda w wysokości 100% zysku, a także nie będzie zysku/straty wynikających ze zmiany ceny akcji.
Czyli czysta teoria w zasadzie niewiele mowiaca gdyz wspolczynnik C/Z podlega jak Pan doskonale wie codziennym zmianom, dziś moze byc na poziomie 8, za 2 tyg na poziomie 6...
Zalózmy teraz ze kupuje Pan akcje przy wskazniku 8, potem C/Z spada do 6.
i czy przy zalozeniu ze w tym czasie nie ukazal sie zaden raport finansowy ani nie bylo zadnej emisji akcji to czy spadek wskaznika C/Z to powod do zadowolena?
Teoretyk pewnie ucieszyłby sie no bo przeciez w mysl tego co napisalem wczesniej szybciej "zwroci mu sie inwestycja" (oczywiscie przy malo realnym zalozeniu ze caly zysk rokrocznie bedzie szedl na dywidende) - juz po 6 latach zamiast po 8.
natomiast praktyk zdecydowanie zmartwi sie taka sytuacja... bo widzi ze jego akcje lecą na łeb na szyje... i nasz kapitał który włozyliśmy w ich zakup 2 tygodnie szybko topnieje....
Reasumując inwestorowi wskaznik C/Z jest potrzebny do szybkiej oceny wartości spólki na tle branży lub całego rynku - w praktyce C/Z pokazuje czy dana spólka jest przeszacowana czy tez niedowartosciowana.... i tylko tyle albo aż tyle...
A jesli ktos chce z C/Z zrobic uniwersalnym panaceum to jest utopia rownie duza jak socjalizm,,,