Tylko o ile wzrósł kurs od roku, a o ile przychody i zyski? Do tego "nieznaczący", ale jednak spadek pozyskiwanych zleceń i wydłużenie harmonogramu wykonywanych prac. Owszem, spółka jest silna, ma zyski, ma dobre fundamenty, perspektywy itd. Ale na dzisiaj to są podstawy do spadku niż do wzrostu kursu. I oby jak najmniejszego i tylko na kwartał. Pozostaje cierpliwość. Pozdrawiam.