Nie rozumiem trochę tej gwałtownej reakcji.
Firma odnotowała wzrost sprzedaży o 60% a tylko wydłużeniu uległ czas w którym zacznie generować zyski czego świadkami będziemy w najbliższym roku. Vistula miała swego czasu 150mln straty a poszybowała o 150% do góry. Ja mimo wszystko jestem optymistą tym bardziej, że dziś jeden z głównych akcjonariuszy Inwest Consulting poszybował o 9,4% do góry...