Chyba ktoś miał rację, ale nie w kwestii sprzedaży, a raczej w kwestii skupu akcji z zejścia z giełdy. Wszystko jest powoli i od lat zbierane, brak informacji, a jednak przecież wchodzą na nowe rynki. Nagoń na spadki od lat idzie pełną parą. Kilka informacji na FB, i to wszystko. Widać stwierdzili, że nią mają ochoty się tłumaczyć za swoich wyczynów. Ciekawe, ile oni już tego mają, po kursie widać już rezygnację. Może z 20 mln w tej chwili na indywidualni. Sprawa panów prezesów będzie się ciągnęła latami i będzie zresztą słusznie wykorzystana do spadków. Zdejmą to z giełdy, i to za grosze.