nie wyobrażam sobie by zakup farmy Kleczew nie trafił do prokuratury,to wałek o skali strat podobnych od węglowej ostrołęki,audyt odnośnie handlu pradem tez ciągle trwa,więc jeszcze nic nie jest postanowione,ale masz rację zbyt długo trwają te procedury,a im dłużej coś trwa,tym większe domysły o chęci zamiecenia niegospodarności pod dywan.