W końcu jakaś merytoryczna odpowiedź.
Jestem tego samego zdania , niestety.
Gdyby ktoś z zarządu pojawiał się na
walnym to można by było porozmawiać
o pewne tematy wygarnąć.
A tak znowu pojawi się pewnie pełnomocnik
zrobi co trzeba i wszystkich oleją...