Zobaczymy czy nikomu nie zależy na gnojeniu kursu. Zobaczymy czy znajdą się chętni na wysyp wtorkowy, środowy itd. ?
Teraz kiedy piątek obiecanych emisji jest już za nami, a kasy na objęcia akcji jak nie było tak nie ma to raczej już czas na wystawienie szalupy ratunkowej i opuszczenie statku ze stratą, ale z czymkolwiek.
Teraz już nie ma nawet chętnych na akcje po nominale, wcześniej jacyś narwańcy płacili za obietnice po 1,65 zł.
We wtorek do miliona akcji może wyjść na prawą stronę i to jest podsumowanie tego świątecznego weekendu, bajkowych obietnic. Zakończenie jak zawsze do dupy.