Wg mnie najważniejsza kwestia to ta prawda o przyszłości
"A.G.: Działają Państwo w szeroko rozumianej branży energii cieplnej. W jakim kierunku będzie rozwijał ten rynek w Polsce w najbliższych latach?"
W.R.: Rynek ciepłowniczy przeszedł pierwszą fazę konsolidacji, która objęła największe i część mniejszych spółek ciepłowniczych, które zostały przejęte przez duże koncerny energetyczne. Rozwój rynku ciepłowniczego w kolejnych latach będzie pod dużym wpływem wzrostu kosztów produkcji energii cieplnej opartej na węglu, który będzie efektem konieczności stopniowego kupowania przez ciepłownie o mocy powyżej 20 MW, praw do emisji CO2 oraz wejścia w życie w 2016 roku zaostrzonych standardów emisyjnych dotyczących emisji pyłów, NOx oraz SO2. Spowoduje to konieczność szukania alternatywy dla wytwarzania ciepła z węgla, co stwarza duże możliwości wykorzystywania innych paliw, między innymi odpadów, które mogą być źródłem tańszego ciepła. Dotyczyć to będzie zarówno ciepłowni, których właścicielami są miasta, a których nie objęła konsolidacja dokonywana przez duże koncerny energetyczne, jak i ciepłowni już objętych konsolidacją. Największy problem będą miały małe ciepłownie, które nie są atrakcyjne dla dużych koncernów energetycznych, a których właściciele, w tym miasta, staną przez problemem pokrycia dużych nakładów inwestycyjnych związanych z dostosowaniem tych ciepłowni do nowych warunków rynkowych związanych ze wspomnianymi przepisami.
Cieszy mnie też że prezes jest tak pewny siebie w zakresie swojej wysokiej jakości komunikacji i wiarygodności.
Cieszy mnie też info, że większość inwestorów, którzy objęli akcje Spółki w tak krótkim czasie to obligatariusze, którzy obejmowali wcześniej trzyletnie obligacje emitowane przez podmioty zależne ekokogeneracji - widać znają szczegółowe plany spółki i zaufali jej dwukrotnie.
To bardzo doba wiadomość w sytuacji kiedy na prawdę wiele firm z branży albo upada tłumacząc się brakiem ustawy OZE, albo upada z racji na nieuczciwy zarząd.
Panie Prezesie dzięki za dobry wywiad. W moich oczach znów Pan ma kolejny plus.