Wywiad ciekawy. Chyba po raz pierwszy prezes mówi o recesji w gospodarce. Do tej pory używał stwierdzeń przypuszczających, że jak przyjdzie to firma jest przygotowana, obserwujemy, czekamy etc. A teraz przeszedł na tryb oznajmiajacy, choć de facto żadne nowe przesłanki za tym nie idą, w tym sensie, że mniejszy popyt był już komunikowany. Na korzyść działa dalej, że konkurencja boryka się z wysokimi cenami wytwórczymi, stąd odpowiedzialni za podaż nie zabijają się o ścinanie cen. Trochę mnie jednak zaskoczyło, kiedy wspomniał, że spadek kosztów celulozy jako produktu bardziej będzie widoczny w ujęciu pozytywnym w Grupie dopiero w 3 kwartale. Tak czy inaczej widać, że jest zadowolony z rentowności, więc to mocny sygnał. Finalnie sprawia wrazenie, ze mimo wszystko o segment papieru mozan byc spokojnym i faktycznie odchylenie od wyników za 1 kwartał moze teraz w najwiekszym stopniu determinowac Rottneros. Złotówka też się cały czas umacnia w stosunku do korony, więc dodatkowo jeszcze kilkia milionów mniej wyjdzie po przewalutowaniu, Pierwszy raz też wspomina o nowej fabryce w Europie Zachodniej, poza Polską i Szwecją. Kierunek rozwóju więc stabilnie zachowany.