Nie słuchajcie prezesa-on nie jest niczemu winien chcąc dalej być na swoim stołku. On mówi to co każe mu rada nadzorcza a są w niej osoby które podejmują decyzje zupełnie niezrozumiałe dla nas (dla nich tak).
Znowu przesunięcie czasowe z nową produkcją bo brakuje pieniędzy, a te ze sprzedaży akcji szybko się rozejdą bo trzeba pospłacać zaległości, wypłacić pensje pracownikom…
Utrzymanie 8 dyrektorów, rady nadzorczej i 90% osób z biur jest bardzo kosztowne.