Ja też zmieniłem zdanie i wyszedłem w piątek, niestety ale nie ma obrotów żeby to pchnąć tymczasem do góry. Fundamentalnie uważam że nic się nie zmieniło, pandemia z nami co najmniej dwa lata... już wiadomo że ludzie nie będą się szczepić. Po
Pytałem kilku lekarzy w zeszłym tygodniu i żaden z nich nie ma zamiaru się szczepić, to wystarczający dla mnie prognostyk. Jak tylko pojawia się obroty wskakuje z powrotem.