Mało emocjonalna i nieoptymistyczna mowa pożegnalna
Dzisiaj przyszło nam się rozstać z wieloma młodymi inwestorami.
Pamiętam swoje dawne wyczyny, gdy po miesiącach oczekiwań oddawałem akcje tuż przed zwyżką, na tzw. "wyleszczaniu"
Teraz do psychopatologicznych wskaźników popytu i podaży przykładam wagę 0,1 a do fundamentów 0,9.
Dzisiaj prawie 3% akcji trafiło do czyjegoś "wora"
Kto chciał kupować - kupował,
Kto chciał sprzedawać - sprzedawał,
Widziały "gały" co i za ile kupowały - co i za ile sprzedawały.
Smutni będą szczęśliwi, a szczęśliwi - smutni.