tez tak macie, ze po konserwach meczycie sie siedzac nad oczkiem wodnym wpatrujac sie w pralke i myslac czemu tak spadl kurs? Najgorsze jest to, ze podobno konserwe turystyczna robi sie z turystow, a jak sie czasem trafi akcjonariusz crm to gazy murowane tak jak zamirowane sa tu szanse na wzrosty do chwili kiedy nie wpadniemy w objecia 30groszy. Zreszta co ja pisze. Ktos ma milion akcji i jak zacznie sprzedawac to nie starczy kupujacych i mozemy zleciec do 0,01. Sa jakies zabezpieczenia na tym walorze? To bardzo ryzykowny papier jak dla mnie. Zreszta papier jest kluczowy jak sie zaczyna sie wirowanie i pora wstac znad oczka wodnego, porzegnac wyczyn ostatnich swoich chwil oceniajac kabana na śnieżnobialej porcelanie z myslami o tym, ze sie kupilo za zlotowke a juz kiże 50 groszy i zeby wyjsc na swoje to po spadku o 50% musi urosnac 100%. Tu mi wyglada na to, ze sie kurs mocno osuwa. Nie ma handlu. Nie ma przyszlosci ta spolka w dajacej sie przewidziec przyszlosci. Trwanie.