Błąd myślenia życzeniowego.
Carbon narazie udowodnił ze nie ma jakiejś przewagi, gierki proste, bez rozbudowanych mechanik, niewyróżniające koncepcyjnie czy technologicznie. Zyskują tylko tym ze ten rynek wciąż jest stosunkowo mały i nie ma w nim tak dużej konkurencji.
Jeśli tylko VR by się przebiło i stało bardziej mainsteamowe (a robi to już od lat) to równie szybko reszta developerów rzuciłaby się do robienia na nim gier, narazie tylko nieliczni próbują bo nie ma w tym większej kasy w stosunku do zainwestowanego budżetu dla dobrej, rozbudowanej gry. Segmentacja rynku hit - reszta drobnicy, jest jeszcze większy niż na rynku PC/konsole.