Czy coś się zmieni to zobaczymy. Ale na pewno będzie okres niepewności. Prezydent to nie rząd ale przy wojskowości akurat ma trochę do powiedzenia. Nowa ekipa będzie się chciała przyjrzeć wszystkim kontraktom. stara nic nie będzie podpisywać, póki się nie ustali, kto z nich zostaje, kto nie i w którą stronę mają iść biznesy. Dlatego wszystko co się da musi być podpisane przed wyborami. Stąd nadzieja, że i kontrakt z Miecznikiem wyjaśni.