Mając na uwadze fakt, że Chopin pojawił się w sprzedaży dopiero w styczniu, to nie było szans na dodatni wynik. Chyba wszyscy oczekiwali, że wyniki za IV kwartał nie będą dodatnie, ale to historia.
Mnie bardziej interesują wyniki za I kwartał, pokażą czy umowa z Lalami oraz wprowadzenie Chopina na rynek dają już pozytywne efekty. Tak po cichu liczę, że za I kwartał będzie już przynajmniej zysk operacyjny. To dopiero jednak 15 maja, chyba, że Zarząd przyspieszy publikację wyników. Wiem jednak,że dopóki Spółka nie podpisze umowy dystrybucyjnej na Chopina z dużym partnerem to wyniki będą się poprawiać stopniowo, a nie skokowo.
Pocieszające jest to, że spółka wreszcie ma produkty, gotówkę i stabilnych akcjonariuszy. Teraz czas na dystrybucję i za to trzymam kciuki.