Tego właśnie się boje, że skupują na boku choćby przez jakieś "słupy". jak dla mnie sprzedaje jedynie ktos kto kasy potrzebuje, a kupuje ktoś kto może choćby ten tydzień/dwa poczekać na rozstrzygnięcie. Ja kupiłem za prawie całą wolną kasę, bo jak dla mnie ryzyko jest praktycznie zerowe na stratę. Ale co ja tam wiem, ja to jestem mały miki i leszcz :)