Wróciliśmy do wielomiesięcznej bazy czyli okolic 5,20 zł. Tylko jakaś super pozytywna informacja np. wypłata dywidendy może pobudzić kurs do wzrostu. Na wyniki bym nie liczył bo tu nie ma już pola do poprawy przy tak miernym zarządzaniu spółką. Przejęcia jak pokazała ostatnia przeszłość to też niewypał. Jednym słowem pan prezes ma w 4 literach innych akcjonariuszy niż on sam.
Stagnacja, to dobre słowo na opis Monnari.