flcn, co cię tak nakręca, by wciąż pisać jak forumowy spamerowicz zawsze mądry po fakcie, abderyta i besserwisser, skompromitowany swym gwarantowaniem, że będzie wezwanie?
do tego skarżypyta...
nieustannie zacietrzewiony w niechęci do RK i "pomarańczowego funda"...
flicniku, jak to jest z tobą? oczywiście racjonalizujemy każdy scenariusz - tak to jest? "Uwierz w ducha" . Ty nigdy nic nie wygrałeś na giełdzie i stąd ta nieustanna frustracja?
a teraz znów sie poskarżysz? czy wystawisz jakąś żałosną obronę przez swego klona wychwalajacego, jak to ty ZAWSZE piszesz merytorycznie?