Ordo Iuris fenomen na skalę europejską.
Broni tego co ludzkie i polskie. Dlatego jest atakowane.
"....To są fakty. Po drugiej stronie mamy jedynie insynuacje i wymyślone opowieści, których celem jest deprecjonowanie Instytutu Ordo Iuris, osłabianie jego reputacji i zniechęcanie do nas zarówno Darczyńców jak i potencjalnych partnerów.
W Polsce tego typu ataki na „niewygodne” a skuteczne organizacje konserwatywne są znaną praktyką stosowaną przez środowiska lewicowe czy proaborcyjne. Oskarżenie kogoś o związki z Rosją czy wprost o bycie organizacją finansowaną przez Kreml jest znaną metodą deprecjonowania przeciwnika. Dlatego nas również spotkały oszczerstwa o rzekome związki z Rosją, choć nigdy takich powiązań nie mieliśmy, nie mamy i nie będziemy mieć...."