Ja trzymam bo mi spokoju nie brakuje. Jeszcze :)
Ale czytając posty ludzi typu CRS można się ubawić. Zaklinanie rzeczywistości to jak widzę chleb powszedni. Spółka nie ma mocnych fundamentów, rozwój został zatrzymany, Zarządowi mało kto wierzy - a CRSy wciąż swoje. Jednak pomimo tego Graal jest wyceniany niżej niż jej wartość na dzień dzisiejszy i tu można szukać swoistej luki.
Ja jednak poczekam do raportu, gdyż myślę, iż będzie przyzwoity a spory wpływ będzie miała na niego sprzedaż Agro Fisha. Fakty faktami, ale liczą się cyferki, a te będą w porządku po zarobieniu ponad 4 milionów ze zbycia udziałów. Do tego IV kwartał i tak pewnie będzie najlepszy dla spółki w 2010 roku. A potem... :)