Na miejscu głównych akcjonariuszy poczekałbym i ewentualny wykup zrobiłbym dopiero kilka miesięcy po dywidendzie, po pierwsze mieliby środki na nabycie akcji pochodzące z dywidendy właśnie, po drugie przy wezwaniach bierze się kurs z ostatnich 6 miesięcy, a po wypłacie dywidendy będzie o nią skorygowany plus póki co to nie widzę triggera pod który miałoby rosnąć po dywidendzie