To wszystko coraz bardziej przypomina scam (albo potworną nieudolność). Popatrzcie choćby na promocję. Materiały z Nemezis? W kółko screeny tego samego tylko z innych ujęć (wrzucane na ich profil na FB prawie codziennie). Poza tym, przekładanie daty premiery gry, która miała być już na ukończeniu z tak mglistych i ogólnych powodów? Prawdziwych powodów pewnie nigdy nie poznamy, ale czuć, że temat śmierdzi. A ogłoszony niedawno Medieval Machines Builder? Nie trzeba być z branży, żeby na pierwszy rzut oka poznać, że promocyjny trailer jest spreparowany i nie przedstawia aktualnego gameplayu. Równie dobrze gra może istnieć jedynie na papierze albo w ogóle.