wszystkie poziomy wsparcia/oporu wynikające z analizy tech. - się tu nie sprawdzą.
wynika to z faktu ewidentnego istnienia sypacza/y , którzy uaktywniają sprzedaż w zależności od sytuacji na rynku.
na jego miejscu- jakbym miał sprzedać większą ilość akcji - wręcz dokupiłbym małą ilość , żeby cena przekroczyła jakiś psychologiczny poziom oporu - licząc na to, że się uaktywni strona popytowa.
w praktyce - była taka sytuacja w zeszłym tygodniu - można odszukać na forum wątek: "tu nawet wybicie jest fałszywe".