A nie myślicie, że ta podbitka do 15 zł była, żebyśmy drobnica mogła wyjść i odczepić się od nich? Żeby zostali tylko Ci co mają zarobić. Nie skorzystaliśmy to nam teraz pokazują, co nasz może czekać. Jakbym miał gdybać to mogą zrobić kolejlny podjazd pod 17zł i tam znów czekać. Pytanie tylko ile im jeszcze zostało czasu. Jestem pewny, że jak wróci PiS to zrobi kolejne wezwanie tradycyjnie w okolicach 6,80.