Re: Wybicie w drodze

Masz rację, sam w piątek też wrzuciłem ale nie do wiadra tylko do wiadereczka (po zawiśnięciu na solidnym haku Goveny) jestem bardziej ostrożny we wrzucaniu wszystkich nadwyżek w jedną czarną dziurę. W przypadku fabrykakd i obecnej ceny oraz sytuacji ryzyko utopienia pieniędzy jest znikome - 30gr za szt. to promocja po przecenie. Wygląda, że Ci którzy pospieszyli się ze sprzedażą będą żałowali. Wycena na poziomie 1.35 jest realistyczna przypominając, że kurs oscylował ok.1.5 w momencie gdy Zarząd przebąkiwał coś o przejściu na parkiet główny. Wejście w nową (pokrewną) działalność nie nazwałbym pazernością tylko próbą dywersyfikacji (nie każdy ma za sobą kameraden, którzy za niewielką opłatę dopuszczą Cię do wielkiego biznesu, otoczą mafijną opieką, podpowiedzą rozwiązania fiskalne i na koniec wybiorą za Ciebie rodzaj intratnej działalności). Wszyscy wiemy o jakich wielkich biznesach bieżącej RP myślę (nawet taki bandzior , złodziej i przekręt jak Rockefeller potrzebował więcej czasu od nich by się obłowić).