Re: Wszystko w cenie

a ja jestem nie jestem daleki, tym bardziej, że właśnie z tego pulapu 19m kwartalnie schodzą w dół
10 milionów oszczędności do końca to założenie spod grubego palca - wiadomo, że to spekulacja
ale stoi za tym jakaś logika i założenie, że w ciągu 9 miesięcy od stanu jaki znamy (na marzec) zejdą z kosztami średnio o ponad milion miesięcznie
pewnie w II połowie roku będzie to znacząco więcej niż milion, bo widać, że i przychody spadają i mocniej i dalej, co jest jawną informacją, ale z drugiej strony są okresy wypowiedzeń.. czy z tą optymalizacją od kwietnia udało im się wdrożyć na 100%? (pytanie retoryczne)
I tak, podobno mówili/pisali, że oczekują rentowności Q2/Q3, ale zgaduję, że nie przy poziomie 50 milionów przychodów rocznie, o którym wy piszecie? Przeciez teraz po półroczu mieli 28 m sprzedaży więc 50 to drugie półrocze na poziomie poniżej 22milionów!!! czyli dalej spirala w dół. Ja o tej stracie 15m napisałem w odp na text że 50 milionów rocznie to fajny poziom i 4m miesiecznie jest super :) jak dla mnie to dramat dla spółki a nie super
i tak, mam ten komfort że czekam aż tanio oddacie :) po tyle co dziś się notuje to mam zamiar sprzedać po tym jak zarobię 100-200%
kto ma rację to zobaczymy.. dość późno zobaczymy, bo do raportu półrocznego gdzie najwczesniej mozna sie sprawdzic hen hen daleka droga a przez ten czas możecie sobie bajdurzyć o wskaźnikach WIGTECHU :) jedyny wskaźnik jaki tu można próbować liczyć to cena/sprzedaż, bo ani zysku nie ma ani ebitdy