Na każdym bankrucie naganiacze twierdzą, że zaraz wejdzie inwestor i kupi ich akcje. Tyle, że nigdy nie wchodzi. Nawet jak zostało coś wartościowego, to inwestor woli kupić ZCP (zorganizowaną część przedsiębiorstwa), niż akcje. Tak się dzieje właśnie na innym bankrucie Kani. Bo, po co kupować akcje z długami, złą reputacją i złą historią kredytową, jak można wziąść tylko ZCP i działać już pod swoją marką Eneris Fuels...